Never mind.
Ostatnie dni udowodniły mi, że nie warto zabiegać o względy ludzi, którym mamy ochotę napluć w twarz.
Zazwyczaj najbardziej szanowane są osoby, których dwulicowość i nieszczerość jest wprost proporcjonalna do wpływowości.
Dokładnie tak samo jest z na pozór miłymi i porządnymi, którzy mają "odpowiednią hierarchię wartości". Paskudny charakter wypływa w najmniej oczekiwanym momencie. Nie ma ludzi idealnych, więc jeśli ktoś się na takową próbóje kreować, możemy spodziewać się kiedyś wielkiej wtopy.
jak zwykle wylałam swoje natręctwa na ftb i znowu jest osom :D