może i nie chce mi się rana wstawać, ale przynajmniej chce mi się tam chodzić. serio. jak na ten moment bardzo mi się podoba. nowa szkoła, klasa. aż chce się żyć. w końcu myśle pozytywnie. to też mi się podoba. niech tak zostanie błagam. mam dziwnie idealny humor. bujam się na krześle obrotowym, w słuchawkach pezet, zaraz wbija Bartek. czego chcieć więcej? tak wiem że wakacje by się przydały i wgl. ale czuje że szybko zleci, i mam nadzieje że będzie tak fajnie jak jest teraz. i tak się biore do roboty, i tak. mam piórnik z niewyżytym koalą. sukces xd
jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu śpiewam, ja szczęśliwa idiotka. narcia :3
kocham najbardziej na świecie TYLKO MOJEGO najidealniejszego i najlepszego Bartłomieja <3
lubie gdy patrzysz jak patrze