Znowu zamilkłam na dłuższy czas... Ciężki tydzień za mną, ale na szczęście już koniec i teraz wystarczy czekać na jego szczęśliwy finał Mówie mianowicie o wynikach poprawki z matury i załatwianiu wszystkich dokumentów na studia. Złożyłam dwa podania na dwa różne kierunki w dwóch różnych miastach z czego mogą wyniknąć dwie różne decyzje odnośnie mojej dalszej edukacji. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że jeszcze będę miała dylemat, na które studia się wybrać
JUUUUUTRO ĆWIECZĘ! W KOŃCU - chcę już poskakać na skakance <3