Słupki rosną a ja mam coraz głupsze myśli...
Pierwsze po-alk. rzyganie wtedy miałem...
tak btw. Frane wtedy przyjechał z Chorwacji.
Z dzisiejszych przemyśleń,
to tylko coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu,
że te 3 lata Liceum są jak najbardziej zmarnowane...
Niby dalsze życiowe kierunki mam ustlone,
ale pojawia się coraz więcej wątpliwości...
Spróbuj czegoś dobrego:
Chciałoby się pisać rzeczy mądre,
rzeczy, które pomogłyby przejść przez wszystko...
Lecz najzwyczajniej w świecie trzeba spiąć tyłek
I iść przez życie z podniesioną głową.
Peace&Love