Wyciągam z wody dłoń. Jest jak kłoda. Gdy wkładam ją do wody staje się jeszcze większa. Ludzie widzą kłodę i nazywają ją gałązką. Krzyczą na mnie bo nie potrafię zobaczyć tego, co widzą oni. Nikt nie umie mi wyjaśnić, dlaczego moje oczy działają inaczej niż ich.. ; /
tylko spiny i zażalenia..
za dużo na jedną głowę i jeden wieczór.
dobranoc.