Ciekawe jak zareagowałbyś spotykając mnie na ulicy...
Przeszedł byś obojętnie czy zatrzymał wzrok, chodz na chwilę ?
Czy Ciebie też napadłaby fala wspomnień ?
Czy zobaczył byś mój blask w oczach, w chwili gdy Cie zauważyłam?
Czy dostrzegłbyś na mojej twarzy smutek... czy może raczej szczescie ?
Czy był byś w stanie określić jak bardzo się zmieniłam ?
Czy wiedziałbyś, ze zrobiłam to dla Ciebie... ?
:)
Miesza mi się wszystko. Dobro ze złem. Prawda z kłamstwem. Rzeczywistość z marzeniami, które spełniają się w snach. Może pora się od nich oderwać. Zacząć to wszystko od nowa, z nową kartą, nie przywiązująć do niczego uwagi. Być obojętna. Mniej rozczarowań, mniej nieprzespanych nocy, mniej pytań, mniej mnie.
Spróbuję.
Za dużo wszystkiego :)