Dlaczego do jasnej cholery choć raz nie może być idealnie?
bajkowo? tak, jak ja bym tego chciała. zrobiłam wszystko tylko drugiej połowy brak.
dlaczego teraz, gdy piszę z tym, który jest tyle kilometrów ode mnie, tak bardzo za nim tęsknię, przecież jest moim najlepszym przyjacielem. a nie widzieliśmy się od prawie roku.
brakuje mi tego, że przy nim czuję się tak swobodnie. on zna mnie lepiej niż ktokolwiek. on sara i sandra.
dlaczego wybranek mojego życia zna mnie tylko powierzchownie?
od kilku lat 14 lutego dostaje od niego tego samego smsa, czy to jakiś znak?
love chuck bass. teraz czuję się jak blair waldorf.
eh, zwariowałam.