Dodaje podobne zdjecie do ostatniego, ale poprostu nie mam innych. Tak wgl. to przepraszam, że nic nie dodawałem przez 5 dni ale nie miałem czasu , gdyż cały szkoła, praktyki, spotkania itd. Codziennie byłem zmęczony i nie miałem siły, aby pisać notek. Dziś mam, więc pisze coś dla was. Wstałem o 6;00 rano i miałem w szkole tylko 2 lekcje myślałem że mnie coś przekręci jak się dowiedziałem, tak to bym nie poszedł i przynajmniej bym sie wyspał, a nie. Jeszcze spałem tylko cztery godziny ;x Jak wracałem busem do domu, to całą drogę przespałem i jak wróciłem do domu to spałem znów cztery godziny, masakra. Potem poszedłem się przejść na chwile z kolegami , a potem wszedłem na komputer i posiedziałem chwile. Wieczorem poszedłem do sklepu akurat kolege spotkałem i napiłem się z nim piwa, choć ledwie go wypiłem bo mi wgl. nie wchodzi. Dziś zapewne też późno pójdę spać. Kończą mi się zdjęcia , a już miałem dziś na sesje jechać z siostą, ale nie poszedłem bo do godziny trzynastej była taka średnia pogoda, a później jak jechałem w busie, to było dużo lepiej, ponieważ wyszło słoneczko, ale wieje nie potrzebnie bo byłoby dużo cieplej i wgl. Nie wiem co wam pisać znów piszę pierdoloną życiówkę dnia no ale cóż, lepsze to, niż nic. Muszę w końcu coś napisać na jakiś temat a nie cały czas życiówkę bo to się chyba wam robi nude? Raczej dobrze myślę i chyba sie nie mylę. Dobra ja już kończe bo nie mam nic już do napisania , oprócz tego jakbyście mogli to podajcie jakieś tematy w koment/priv, wiec czekam. Narazie.
Bo śmierć to Twój wróg, a życie to przyjaciel.
facebook. | formspring. | fotka. | fanpag.