Najlepsze co możesz mieć od życia, to kogoś, kto Cię kocha taką jaką jesteś. W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką, jaka byś nie była. Z taką osobą warto być.
Jak spędziłam kolejny weekend. W sobotę miałam wolne więc odpoczęłam po całym tygodniu, pomalowałam pazurki i czekałam na Misia aż wróci z pracy o 21:00. Weekend miał być Nasz ale niestety praca chciała inaczej. W niedzielę wstałam po 7, wykąpałam się, ubrałam, umalowałam i uczesałam i czekałam na swojego księcia :) Po 10 był już przy mnie, wszedł z jakąś dużą torebką wiedziałam, że coś ma tam fajnego, zawsze przywozi coś fajnego. Obchodziłam wczoraj swoje święto z racji tego, że dzień kobiet przypada w dzień roboczy i nie ma możliwości spotkania się. Ale mi to nie przeszkadza ja codziennie, przy każdym spotkaniu mam dzień kobiet, czuję się wyjątkowa za każdym razem. Moja mama dostała słodką duuużą czekoladę a ja dostałam przepiękny rowerryk z bukietem kwiatków i bombonierkę milkę wiśniowe pralinki <3 Ten roweryk to bardzo chciałam, tak bardzo mi się podobał a że Łuki był sprytny i wyciągnął ze mnie tą informację po raz kolejny spełnił moje marzenie. Usłyszałam też przepiękne życzenia. Tak mi dobrze<3 Cieszyłam się Jego obecności do późnego wieczora, nie lubię kiedy musimy się pożegnać... Pożegnania są trudne i smutne. Ale lubię te nasze tradycje, kiedy siedzę u Ciebie w aucie do tąd aż nie przełączy Ci się na gaz a wczoraz to był bardzo łaskawy, z 15 min cieszyłam się jeszcze Twoją obecnością. Ale zapykał i musiałam iść, daliśmy sobie ostatniego i jeszcze raz ostatniego buziaka i odjechałeś... Ale mam nadzieję, że kolejny weekend będzie Nasz, nic więcej nie chcę. Tylko o to proszę. .... Kocham Cię i dziekuję za wspaniały dzień kobiet <3