już tylko 10 dni i lecimy --> Bristol :) Czas tak szybko zleciał, jeszcze niedawno pamiętam było grubo ponad 100 dni do tego wyjazdu a teraz już tylko 10 :) To samo z moim łobuziakiem, pamiętam nasze pierwsze spotkania, które miały miejsce równe 3 lata temu, a my ciągle razem, ciągle na tej samej imprezie na której tak naprawdę zaczęliśmy się spotykać...Czas razem leci nam meeega szybko za 14 dni będziemy już 3 lata razem... Sama nie potrafię tego ogarnąć! Pierwszy rok leciał mega długo, a później dzień za dniem, miesiąc za miesiącem i....roczek za roczkiem!
Kocham Cię mój łobuziaku! a nie! KASZTANKU!
wspaniały czas....uwielbiam!