Nie wiem, czego oczekuję od moich szkolnych znajomości, ale na pewno nie takiego traktowania.
Trudno, cieszę się, że to ostatni rok. Jutro będziemy losować, kto robi dla kogo prezent, jestem ciekawa, co usłyszę tym razem od osoby, która mnie wylosuje :/ nie lubię tej klasy. Tak bardzo, jak pozytywni byliśmy podczas pierwszego roku, tak teraz wszyscy się nienawidzimy. Są wyjątki, nadal istnieje nasza grupa, która od początku trzyma się razem, parę dziewczyn i dwóch chłopaków, poza tym nic. Staliśmy się wrogami, a nauczyciele już dawno mają na nas wyjebane.
Swoją drogą, zaczynam robić się chora ;-; w domu ciepło (podobno), a ja siedzę w pokoju przy grzejniku w bluzie i trzęsę się z zimna drugi dzień pod rząd, podczas gdy rodzice biegają w letnich ubraniach, dosłownie. O.o zawsze miałam słabą odporność </3 powinnam lecieć dzisiaj na trening, ale nie pójdę, za zimno. ._.
Właściwie, to nie wiem. Znalazłam jakieś azjatyckie filmy na zalukaj, może coś obejrzę, ale pójdę czytać EunHae ;;;; e (założę się, że fbl w miejscu serduszka wstawił gustowny prostokąt) <3
I to chyba na tyle. Swoją drogą, musiałabym zacząć czytać w końcu "Kamienie na szaniec", bo polonistka mnie rozjebie, jeśli tego nie przeczytam <////3
Ech, jak żyć... ;-;