i kolejne zdjęcie z rajdu Mieleckiego
jest w miarę dobrze, praca całkiem dobrze, życie jakoś niespecjalnie wesoło sobie mija..
zawsze mogło by być lepiej.. ;)
czasem bym chciał po pracy pójść gdzieś, z kimś pogadać...
ale chyba nie jest mi dane...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
wczoraj zrobiłem coś trochę głupiego :D
a mianowicie założyłem się że do końca tego roku nie będę pił alkoholu...
pytania wczoraj w Tawernie :
"pepsi? czyli że kierowca?"
"o widzę że kierowca, odwiózł byś mnie ? "
trochę ciężko ale i śmiesznie będzie...
a 10 listopada do warszawy na 4 dni będzie ciekawie ;)
prawko pasowało by zacząć ale to po powrocie z Warszawy...