Dobry wieczór. Co dziś? a tak, pierwszy dzień szkoły, po feriach. Padam. Niby jeden dzień, a tak mnie wymęczył. Po szkole chwile z
Macierzem zjeść coś na mieście, potem na basen :) Ogólnie dzień minął całkiem okej. Wieczorem mały spacerek z Martyną. Chyba mi
lepiej, coraz lepiej, Zauważyłam, ze im bardziej wypełniam zajęciami mój dzień,tym mniej o tym myśle. Ale niestety teraz jest wieczór,
nie potrafie nie myśleć o tym, ani przez sekundę. Cholera, to takie męczące...Czekam dalej, chyba tylko to mi pozostało, dobranoc...
http://ask.fm/julooslaw