Dzień dobry. :)
Idę się szybko naszykować, bo postanowiłam, że pójdę do biblioteki.
Muszę oddać książki, bo w roku szkolnym na pewno nie będę miała czasu
ani ochoty, aby to zrobić.
Reszta dnia pewnie w domu.
Pomijam fakt, że czuję się beznadziejnie - pod każdym względem.
Muszę nacieszyć się wolnością i nawet zły humor tego nie popsuje.