Pamiętam siebie z tego zdjęcia. Pamiętam to jaka wtedy byłam. i nie podoba mi się to jaka jestem teraz. mam dość pozorów dość udawania. pora wrócić na właściwy tor i walczyć o to o co walczyć miałam. koniec z użalaniem się z żalowaniem. jeśli nie zaczne teraz to mi się nie uda.
pora iść do fryzjera. zawsze ścinam włosy w momencie gdy chce zamknąc jakiś etap. nie wiem czemu. mam taką potrzebę. a więc wracam do tych włosów. i do tamtej siebie.
i tak chce. i tak będzie. i osiągne to co chce. bo wiem, że mogę. i choćby kosztowało mnie to morze łez, milion nieprzespanych nocy i nie wiadomo co jeszcze. uda mi się.
kilka dni odpoczynku od neta zrobią mi dobrze.
miłego.