Dobra, to zdjęcie mi się nie podoba. Jedyne, co tam ładne, to te roślinki ;p
.....
Ok, teraz nie mam czasu. Potem zrobię edita i napiszę tu coś mądrego.
Edit:
No więc... Hmmm... Czasami mam taki zrąbany nastrój, że nie wiem jak zacząć, by napisać to wszystko, o co mi chodzi.
Fotka zrobiona przy kościele, w którym byłam chrzczona, przed figurą. Z siostrą Natalią. Tak, Natalią...
Gdzie teraz jesteś, co robisz... Chcę się dowiedzieć. Myślę, że wcale nie musiałybyśmy się nienawidzić...
Ale jest mi już lepiej. Choć wciąż nie mogę odpędzić od siebie tej jakże rodzinnej ciekawości... Gdy ten dzień będzie już blisko, będzie gorzej. Mimo to dzisiaj już wyszłam z domu ;p I generalnie...
Się składam.