m; majka
f;j
wyczyszczono mi komputer.
na wiosnę.
na święta.
nie mam nic.
ani jednego zdjęcia.
ani jednej piosenki.
same wspomnienia.
mam nowy dysk.
mam nowe pomysły i plany.
mam nowe marzenia.
i nowe cele.
wszystko mogę od nowa.
nie mam siły na wracanki.
mam czystki chyba wszędzie.
więc myślę sobie, że chyba dobrze się stało.
że nie ma co grzebać się z przeszłością
i że czasem potrzeba takiego zupełnego oczyszczenia.
zwłaszcza teraz. gdy czuję się
jak ochlapane wodą jajko.
tylko, że dopiero mnie będzie
można malować. od teraz.
_________________________________
maybe we reached the mointain peak ?
and there's no more left to climb.
maybe we can start all over ?