dawno temu w piasku ;d czyli świezo farbowana czen - mój błąd ;d czas na ekoloryzajce i powrót do rudego tylko , coś się zabrać za to nie mogę . poza tym szkoła <3 tak tak 3 przedmioty do zaliczenia na tip top , a reszta to po prostu do podciągnięcia . tydzień - zajebany . następny ? jeszcze bardziej ;| ffff chuuj.  piąteczek jakieś grille czy ogniska ;d ? no coś ma być . powoli nabieram brązowych kolorów , ale tym czasem noszenie stanika czy zakładanie jeansów sprawia w kurwe ból xd mrrr <3 poszło mi już całe mleczko z garniera ;| i chuj . czekam na wypłate , nie ma to tamto . a w sobotę ? chce mi się powtórki z białej rok temu :< powtórzyć stare czasy! te 200 m nad poziomem biała i darcie ryja , piosenka o ammm , dzwoneczki i fff ciul typa mmm <3 ale mam marzonka o jaciee . szkola kurwa mnie budzi , mowiac ze jutro chemia , wok , pl , matma , fiz , biol , rach ajaj <3 powodzonka normalnie ;| czwarteczek jeszcze lepszy , jutro musze sie przywiązać do biórka , krzesła , zapatrzyc sie w papu , wodę i zatrzasnąć drzwi bez klamki :] siemmmma!

* chyba mnie pojebało z ta notka ;| <3