Paweł znowu ma faze na zrywanie i stwierdzenia, że on jeszcze nie dorósł do związku...
Dzisiaj mi napisał, że powinniśmy skończyć ten związek...tak będzie dla mnie lepiej...
bo on nie chce marnować mojego czasu...
To jest koleś a którym mi zależy...ale nie wiem co mam robić bo chce wiedzieć jaka jest sytuacja między nami...
On mnie kocha i nigdy nie przestanie...ale nie chce ze mna byc mimo, że jest szczęśliwy spędzając ze mną czas...
ZOSTAŃMY PRZYJACIÓŁMI...tylko takie stwierdzenie usłyszałam, ale to nie wypali...
nie wiem co mam robić...jutro przyjedzie to z nim pogadam...jak mi się uda...ale już nei mam sił...
miałam doła a po rozmowie z nim to już nic tylko sobie w łeb strzelić...
muszę się przespać z tym problemem chyba...nie wiem co o tym myśleć...
mykam do łóżka a jutro na świerzo nad tym się zastanowie...
DOBRANOC...