photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MARCA 2013

Najszczęśliwsza była wtedy,

gdy siedziała z nim na oknie, puszczając bańki.Lubiła bańki.Były takie

kolorowe,miały wiele barw,za jednym razem tak jak ich życie.Latały bezmyślnie,

uderzając w pierwszy lepszy przedmiot, rozbijając się.Były tak samo nieuważne

jak oni przy podejmowaniu decyzji.Były delikatne. Gdy się na nie nie uważało, pękały - tak jak ich uczucia.Ich lot był niepoukładany, wręcz chaotyczny,a 

zarazem spokojny. Dokładnie tak samo jak oni i ich tryb życia.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika julia148.