Dziś przemyśl jak bardzo potrzebuje twoich ramion, które chrioniły mnie przed całym złem. Twoich słodkich pocałunków na pożegnanie. Tęsknie za całodobowymi rozmowami. Każde słowo doprowadzało mnie do staniu rozkoszy.
W moim innym świecie możemy gadać do rana i rozumiesz mnie bezprzecznie i jemy wspólnie śniadania i należysz do mnie, choć to kwestia posiadania i czujemy się bezpiecznie jakbym cały świat był dla nas.