Taka sobie chora ja z moim skarbem <3 Miałam czas poczytać Greya, troche sobie pomyśleć, i zrobić pare rzeczy a teraz w sumie pozostało Mi tylko CZEKAĆ ;x ehhh no to czekam ;/ Boje się na ale co moge poradzić.. Teraz już chyba niewiele. A tak bardzo chciałabym wiedzieć co robić dalej, i jak daleko moge sie posunąć. No i czy na cokolwiek moge liczyć ;xx
"moja miłość, była tylko wypadkiem przy pracy, nie przejmuj się"
Chyba czas zacząć robć to samo co Ty, wtedy może zobaczysz jak to boli, mam nadzieje że nie bd musiało wydarzyć się najgorsze żebyś przejrzał/a na oczy, i zobzaczył/a jakie chore jest to wszystko.. Jak bardzo wszystko się zmieniło, i w jakiej sytuacji zostałam postwiona. nie wiem,może dla Cb teraz się nie licze...
A dziś jestem nieszczęśliwie zakochaną dziewczyną, która w każdej minucie myśli o tobie , która każdą ważną i nieistotną decyzję życiową podejmuje z uwzględnieniem ciebie. Dziś już nie ma mnie , tej prawdziwej takiej zwykłej, normalnej. Dziś jestem ja - całkowicie uzależniona od ciebie. Dziś już nie pamiętam , jak to jest nie śnić, nie płakać, nie czekać, nie pamiętam, jak to jest bez Ciebie .