Hej!
Po pierwsze dziękuję za takie powitanie na blogu, jesteście kochane! :)
Po drugie jestem załamana... Przez moją kilku dniową niedyspozycję ćwiczyłam aby raz, przez co czuję się "zaniedbana". Niestety wszystko kusi i złamałam swoją zasadę nie jedzenia słodyczy. Cholera Jud.. Jutro niedziela i już nie przekroczę granicy jedzenia oraz ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia!
Bardzo podoba mi się ta przemiana! (patrz wyżej)
O której godzinie przeważnie przestajecie jeść? O 17,18, a może 20? Będę wdzięczna jeśli podzielicie się tym ze mną :)
+ Jakie ćwiczenia polecacie na brzuch, głównie dolną partię?