Wymyśliła nas noc SIERPNIOWA
dwie pary oczu patrzyły na siebie dwa serca biły w rytm skrzydeł półlśniący księżyc wyczarował czujne cienie na naszych twarzach ciepło rąk i ognia wypaliło w nas lęk czarnej nocy
Zatrute myśli strzałą Twojej obojętności
Przeklęte uczucie
Zatraciłam godność swą, i dumę
przez chwilę nieuwagi, uniesienia
i oddania Tobie
Uwielbiałam Twe usta
nad wieczorną fosą
Pamiętasz?
Nasze ciała odbijały się w wodzie,
w niej migały
A my, jak kochankowie
o zmroku upajaliśmy się chwilą
Twe delikatne pocałunki i drżące ciała..
A teraz& Nastał Dies Irae
Przeszłość utopiła się w tamtym jeziorze
Nas już nie ma
Tylko usta tęsknią
za tamtą chwilą,
lekko grzeszną, lekko czystą&
Nieważne
Nas już nie ma