W końcu zebrałem się i wyciągnęłem pierwszą" kobyłkę" z garażu. 34 latka już na karku ma, a nadal cieszy oko i nie tylko oko :)
Napełnioną świeżym olejem i paliwkiem. Kółeczko dla osuszenia futerka zrobione.
Teraz trzeba by było sprawdzic, co się w Vulkaneifel od ostatniego wypadu zmieniło.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Obiecane pamietnikpotworaWidok z Gubałówki pragnezycpelniazyciaLecę ponad chmurami bluebird11Funeral for a Friend sensesfailMy Chemical Romance sensesfailMy Chemical Romance sensesfailSilverstein sensesfailSenses Fail sensesfailFuneral for a Friend sensesfail