wróciłam i to jest jedno z trzech zdjęć, jakie w ogóle mam i to z telefonu :D
wschód słońca po imprezie z chłopakami, którzy rozjebali skalę tak, że aż nie wierzę! na zdjęciu Kacper. koleś lustra nie rozdupcy, he he! kóń nasz kochany nie został przez nas odwiedzony, ale i tak był melanż jak skurwysyn hahaha
"TOMEK !" everybody down! jak pół to pół
Użytkownik jude
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.