Zima.

A oto i zima.

Oprócz ładnych widoków nie widzę w niej żadnych plusów. :P

Minusy? od ubierania się grubo zaczynając , na nieodśnieżonych drogach kończąc (kto posiada prawo jazdy jest pewnie tego samego zdania :D ).

Zdjęcie wykonane na polu jakiegoś rolnika. Ależ jak ono ładnie wygląda zimą. ;P

A mi się marzy lato, zwiewne ciuszki i słońńńńńńńccccccceeeeee! ;)

Tak poza tym.

Życie jest jednak pełne niespodzianek. I wcale nie jest tak, jak nam się wydaje.

Człowiek myśli, że tyle rzeczy stracił, że kontakty z tyloma bliskimi dawno się urwały. Wspomina, jak to kiedyś było.... 

I jedna rozmowa, jeden gest sprawia, że zaczynasz od nowa analizować to wszystko, nad czym myślałaś do tej pory: że masz wszystko ogarnięte, poukładane, wiesz co, z kim, kiedy i jak (bez podtekstów ;P )...

I co? i okazuje się, że g*wno. :)

Czyli cały Twój ład i porządek szlag trafił.

I zaczynasz myśleć od nowa, zaczynasz wspominać, przypominać sobie wszystko jeszcze raz. Szukasz czegoś,  co Ci to przypomni i czujesz euforię tamtych dni. Czujesz słońce grzejące Twoją twarz... czujesz, że masz TĄ osobę koło siebie...

 Życie nie zawsze daje tylko i wyłącznie kopa w dupę... czasami da Ci kwiatka i pocałuje w policzek. ;)