Hahaha, Pati ciągle spadała z tego drzewa xD a to zdjęcie mnie rozwala ;> moja mina gorzej zjarana niż na poprzednim ale no cóż... :D
W piątek kartkówka z fizyki ;_; a babka się będzie mściła za poniedziałek, jak jej przeszkadzaliśmy, gdy mieliśmy wolną godzinę. Tylko, że wtedy nikt o tym nie myślał, a teraz są konsekwencje :D hahaha kolega tam wbił jakby chodził do klasy która tam miała lekcje, gdzieś tak w połowie lekcji pani powiedziała, że ma naganę za to, że nie wyjął zeszytu, a on wtedy wyszedł i powiedział, że nie jest z tej klasy. Za 5 minut ta babka wyszła i do niego "W piątek przychodzisz z rodzicami i pójdziemy do dyrektora, bo inaczej cię nie wpuszczę na lekcje" ona ma coś z banią ;_; a potem cały czas do niej pukaliśmy, albo się śmialiśmy na korytarzu, a ona co chwilę wychodziła xD