I tak powoli leci ten czas. Nie za szybko nie za wolno, chociaż mam wrażenie jakby sylwester 2019 był w tym roku :) Nie ma zbyt wielu ambitnych planów, zresztą ze względu na to co dzieje się na świecie nie ma co planować wielkich wyjazdów. Póki co na spokojnie, w domu, w pracy, na treningach. I tak, aż do lipca, a wtedy ... Afryka!
W tym tygodniu wybieram się na pierwszą lekcję samoobrony dla kobiet. Zobaczymy co to będzie!