To zdjęcie jest magiczne , nie dlatego że jest akurat z mamą. I nie dlatego że ja na Nim jestem . I to że

mam tam te moje słynne pink rurki też nie ma w tym kontekście żadnej roli . Ono poprostu jest bo tak .

pamiętasz blondyno ?

No więc 605 stron Piątej Aleji już za mną , i jestem cholernie zła że to już

bo mogłam sobie czytać kartke dziennie , i delektować się książką , to nie .

Bez żadnych eh, ah i ale ; najcudowniejsza ksiązka pod słońcem , bez gadania .

Chyba dużo mnie nauczyła , bo ona jest troche jak bajka dla dzieci , w której

zawse jest jakiś morał życiowy .

Poznajesz ludzi , jednych blizej innych mniej , jednych darzysz większa sympatią

innych mniejszą , a do nie których nie na żaszysz Nią wogóle , i o to tu chodzi .

Każdy człowiek jest w naszym życiu po coś , to troche jak właśnie ta bajka z morałem .

Jesteśmy po to żeby uczyć innych , co nie ozncza że mamy się traktować jako naj ,

bo żaden z Was naj nie jest , i wydaje mi się że nie będzie , chyba że w swoim mniemaniu .

NIektórzy są jak aniołki , które ikają po jakimś czasie , inne zostają dłużej , i pokazują

że każdy człowiek ma prawo do tego żeby żyć pięknie . Pokazują Nam że każdy może

i ma prawo do szczęścia. Ono jest troche jak skarb , który jak już mamy , to i tak

zaraz go przesiejemy , jak 5 dych ieszonkowego , mimo tego że tak strasznie na nie

 czekamy każdego miesiąca . No cuż , takąmamy nature i nic tego nie zmieni ,

zawsze będzie źle , nawet jak jest dobrze . I to piepszone zdanie : Zawsze może być lepiej .

zaopałabym je w ziemi , głęboko , bo mnnie też doprowadza do stanu krytycznego . aaaaaa .

Dobranoc ,