Kto jest największym GANGSTA na dzielnicy?
TEKILA jest największym GANGSTA na dzielnicy!
Dzisiaj codzienność już nie jest taka zielona. Biały puch zasypał wszystko, co tylko zasypać mógł. Dotarł w każdy zakamarek szarego świata i w każdy zakamarek mojej głowy. Nastawiam się na ZIMĘ. Śniegowe gwiazdeczki dobijają się do tramwajowych szyb, przypominając, że za tą kilkucentymetrową warstwą szkła jest jakieś 15 stopni mniej, że tam nosy od razu robią się czerwone, a ręce i przełyk marzą o kubku gorącej herbaty. Miłe to jest nawet, nie powiem=) Skrzypi pod butami, tańczy w światłach latarni, spada na włosy, nosy i języki robiąc z każdej dziewczyny Królową Śniegu lub Uroczą Śnieżynkę. A i tak wszystko to, cała ta atmosfera okołobiegunowa sprowadza się do tych świąt katolickich, z choinką, karpikiem i uszkami w barszczyku, które już na stałe wpisały się w polską kulturę. I nie powiem, lubię to. Chociaż w tym orku za mało jak dla mnie. Nie czuć już tych zapachów, ozdoby na mieście nie zachwycają (kryzyssss!), nawet mój ulubiony kiermasz na krakowskim rynku w tym roku cieszy tylko z powodu oscypków z żurawiną. Odebrali mi już nawet wigilijną radość prezentów, bo żeby było praktycznie- każdy kupuje dla siebie, a potem każdy będzie udawał szok i zdziwienie 0_o.
Aż chciałoby się wrócić kilka lat wstecz. Wtedy wszystko miało intensywniejszy kolor, smak i zapach. Cieszę się, że mam wspomnienia...=)
Jesteś z Krakowa?? Chcesz TANIE perfumy?? Pisz=D
Dzięki Pauleszko za odwiedziny:**
Dzięki Florki za bilety na kabaret Bałtroczyka<3
Użytkownik joujou
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.