Czy to więzienie ? - spytała pilnującej kobiety,
która porzuciła lekturę i śledziła teraz każdy jej krok.
- Nie. Szpital psychiatryczny.
- Ja nie jestem wariatką.
Kobieta zaśmiała się.
- Tutaj wszyscy tak mówią.
- No więc dobrze. Jestem szalona. A co to znaczy być szaleńcem ?
*** Piątek *** II B ;* *** Zoś *** Aliś ***