Wróciłam. Wróciłam z Dani, wróciłam z Gdańska, wróciłam z wakacji. W Dani było miło. Wydałam wszystkie pieniądze na ciuchy i jest elo fajnie. U Gluty oczywiście przebosko. Przed Danią odbyło się spotkanie klubowe z Gosią i Kulikiem i jazdy były. Po Dani znów u Gluty i lajcik z Weroniką, Karoliną i Blondi przez chwilę. Jazdy z Dori. xDD. Ta kobieta jest niesamowita. Zmień dilera. Hehehłe. Glucie, Ty mój Lucku, dziękuję Ci za 32 dni, które mogłam z Tobą spędzić, dziękuję, że nadałaś tym wakacjom szaleństwo. Dziękuję. ;* . 'Ej, Rox zobacz, Luna je loda'. xDDDD. Ja perddole. Już za Tobą tęsknię. Ucz się, rozumiesz . ?! Bo nie chcę znów Cię nie widzieć pół roku.

Posdumowując całe wakacje. Były najwspanialsze. Zacznę od początku. Tzn już zaczęłam, gdyż Glucie już podziękowałam. No to teraz Pati, Indi i Móha, z którymi spędziłam czteroosobową domówkę i kilka wypadów na miasto. Kuba i Mat. Jakubie, nigdy nie potrafiłeś mnie pocieszyć, Twoje pocieszenia były do dupy, ale mnie cholernie rozśmieszały, Dzikeuję. Mat, dziękuję za filmy, za wypady na miasto, za pożyczenie czapki i za grzebanie w mojej szafie. Oboziwicze moi. Wam też dziękuję za te dwa tygodnie. Gdańsk. Tzn ludzie z Gdańska. Wy wiecie, że Was uwielbiam. Lamczykowa, Ciebie też.

Dziękuję Wam wszystkim za to, że ułożyliście mi tak wspaniełe wakacje.

A teraz dupa, czas iść do szkoły. Za dwa dni. Indi z Dianą jutro wyjeżdżają. ; ( .

Indi, pozwól, że tymrazem ja tak do Ciebie powiem. Tak więc. Idni, piesku, będę cholernie za Tobą tęsknić. Przepraszam, że w wakacje tak rzadko się widziałyśmy, ale pamietasz . ? Wiosna była nasza. Rowery, lasek, jogurty i chleb. < 3

Wiem, że te wakacje mnie zmieniły. Że mam inne podejście do życia i inne zachowania. Dobrze mi z tym i git majonez.

A, jeszce jedno. Gonzo, dziękuję za tramsport. Elo . xD

Idę pod prysznic, bo umówiłam się z Patrychąą. ;**

Glut, Pati, Indi, Móha, Wisien, Kuba, Mat. jesteście elo . < 3333 .