Takie tam pasazowe bang z Brudim. Ostatnie wyjscie w sobote :)
A wiec wrocilem do Niemiec. Zajebiste dwa tygodnie, znowu poznanych troche ludzi i bardzo sie z tego ciesze! Bede mial z kim imprezowac w wakacje jak raczej Brudiego nie bedzie (smuteczek ; _ ; )
Dzis byl pierwszy dzien szkoly, noooo zaczyna sie grubo, koniec polrocza, sprawdziany, miliard projektow, prezentacji... nie ogar w chooy xD jest pare noworocznych postanowien i bedzie trzeba sie ich trzymac, miedzy innymi powrocic do swojej pasji <3
Czeka mnie nuuuuuuuuudny okres, bo oczywiscie nie ma mnie w Gizycku huehue... Postaram sie nie dolowac i stawiac kroki w przod! a teraz ide ogarniac projekt na przedsiebiorczosc wiec siemanko xd