Takie tam w czapce z ćwiekami o 4 na orlenie XD!
Ogólnie to jest lepiej niż zajebiście, impreza w pasażu pomimo paru niemiłych rzeczy udana, potem rozpierdol na chacie ale co tam! :D Teraz spokój do sylwestra, jutro Olsztyn + Hobbit więc na chillu :) Nadal zero planów na sylwka więc trzeba coś ogarnąc hahaha :D elo!