Oj będzie duużo motywacji i duuużo kilogramków z którymi trzeba będzie się pożegnać, nie mogę się doczekać aż znów będę mogła ostro poćwiczyć i się zmęczyć aż padnę!! :D
Póki co mąż nie pozwala mi wnieść nawet reklamówki z zakupami na górę Taak ciąża piękny czas ale chyba nie mi pisany , mój synek rośnie jak na drożdżach i jest nieco... aktywny :D Jeszcze niecałe 2 miesiące.