Moja dotychczasowa nieobecność spowodowana była rozsypką zdrowotną.
Pomału się składam.
Niestety życie podniosło mi mocno poprzeczkę w górę. Nowy rok - nowe warunki.
Muszę na jakiś czas zrezygnować z fotografii i bloga.
Pozdrawiam Was kochani bardzo gorąco i do zobaczenia