Dziś nie będzie tekstu piosenki. Nie chce mi się wybierać czegoś konkretnego, nie chce mi się samego tekstu szukać no i nie mogę was przyzwyczajać do tego, że ciągle będzie jakaś piosenka
Jak chcecie to napiszę tylko tytuł i wykonawcę.
Kat - "Łzy dla cieniów minionych"
I może jeszcze:
System of a down - "Lonely day"
Piosenki te nie wyrażają żadnych moich myśli, stanu czy czegoś jeszcze. Po prostu robię sobie ostatnio składankę z piosenek, które nie niosą ze sobą pozytywnego wydźwięku. W niektórych przypadkach można powiedzieć, że gustuje ostatnio w balladach. Szukam i znajduje dzięki temu wiele pięknych dźwięków. Ach jak to człowiek w swojej edukacji muzycznej czasem trafi na jakieś miłe nuty. Bo muzyka to jest to czym żyję.
A jeśli wy znacie coś w guście możecie napisać - nie pogniewam się.
No ... i chyba mi się tematy skończyły ... ale to chyba dobrze. Niektórzy mi marudzą na blogu, że za dużo piszę - a jak nie marudzą to wiem, że tak myślą No i kto czyta te bzdury?
Taki mały opis dna wczorajszego jeszcze zrobię i już znikam uczyć się na geografię ( a musicie widzieć, że cholernie nie chce mi się uczyć o rzekach i innych zbiornikach).
A więc - wczoraj było tak po prostu wspaniale. Jak w każdą szkolną sobotę. Dzień spędzony ze skarbem na .... hmm ... chyba nie zrobiliśmy wczoraj żadnej konstruktywnej rzeczy. Nawet filmu nie chciało się oglądać.
I jeszcze założyłam wczoraj sobie konto na last.fm . Jak ktoś chętny linka to pisać. Ale i tak nic ciekawego tam nie widać.
No i marudy koniec