Tak jesteś jeszcze taka naiwna , to się nie mogło udać ,nie może. Ja wiem i Ty też , że to nie ma sensu brniesz w to nadal mimo tej świadomośći. Nie ma co się nad sobą użalać , tak ma być. Czas pokaże jak będzie . Ona się tak łatwo nie poddaję , walczy do końca tak aż do znudzenia , do ostatków sił .Tak bardzo lubisz wykręcać "wałki" , robić nadzieję i ją odbierać . Lepiej zapomnieć , pozwolić zapomnieć ale coś tam w środku nie da , po prostu nie da zapomnieć. Pomimo , jestem szczęsliwa , szczęśliwa..
"Ten świat to Ty i ja
To My, motyle i ćmy
Już czas, zatrzymaj się
I wróć, posłuchaj i patrz..."
nie jestem smutna tylko zamyślona :)