.. coraz bliżej lata - wersja optymisty :) Ale ja po ostatnim zabawowym weekendzie jestem wielką optymistką.
... i czekam na wiosnę, nie mówiąc o lecie.
Marzy mi się spacer w słońcu w piękny, ciepły dzień z aparatem w dłoni i moim grzecznym :) synkiem obok.
Dobra, meża też zabiorę - jak optymizm, to pełną parą :))