Takie zdj±tko z tęsknoty za wiosn±...
Miło było spędzić trochę czasu w domu. To była swietna decyzja, żeby przyjechać na rekolekcje.
I niech mi kto¶ próbuje wmówić, że w ko¶ciele zawsze jest nudno, a rekolekcje to już w ogóle...
Tyle się nie u¶miałam w domu co słuchaj±c o. Grzegorza przez te dwa kazania.
Opowie¶ć o reklamach nadużywaj±cych imienia Pana Boga:
"Bóg się rodzi, moc truchleje - polędwica 10% taniej"
Albo zapowiedĽ ostatniego dnia rekolekcji:
"Bedzie to kazanie o panach. Powiem wam co to znaczy, że mężczyzna bierze kobietę"
No i weĽ tu człowieku zachowaj powagę...
Nawet starszym paniom się u¶miech na usta wkradał.
No, ale niestety, kiedy¶ trzeba wrócić do nauki. Dobrze, że nie na długo