Gdzie to upalne lato?
Urlop przeleciał raczej w deszczowej aurze.
Aż dwa razy dało się leżeć plackiem na plaży! Aż dwa! :D
Większość urlopu spędziliśmy na bardzo, bardzo, bardzo długich spacerach.
Przez rybe z frytkami przytyłam 2kg.! Olaboga!
Ogólnie podsumowując urlop baaaardzo nam się udał :P :D
Nie ma co narzekać.
Wakacje jeszcze trwają, więc wybierzemy się jeszcze do Kalet a co.! :D
Może się uda dziadka naówić na Wisełke ? :)