Boże jest tak dobrze, że brak słów.
Jestem szczęśliwa! Nie wierzę, ciekawe ile to będzie się trzymać..
Jednak muszę przyznać, że ostatnie tygodnie były cudowne.
Miiimo choroby, i ostrych testów! Ustnych, z których zresztą jestem bardzo zadowolona.
A teraz ferie tygodniowe, yay ! :D