nie spodziewałam się zakończenia wczorajszego dnia, szczególnie po tym co stało się w południe...
w sumie... łatwo poszło. myślałam, że to będzie dla mnie wyzwanie, że będzie trudno mi to osiągnąć, a tu proszę... jest już mój. jestem ciekawa jak to wszystko się potoczy dalej.
zrobiliśmy już kilka kroków, może o jeden krok za dużo, ale nie żałuję, wcale.
kocham Cię i chcę Cię mieć przy sobie zawsze, mimo wszystko i wszystkich.
cały mój, cała twoja.