Kurczę, aby tylko przeżyć jutrzejszy sprawdzian z planimetrii i jakoś do piątku doleci. Jeju jak ja nie nawidze geometrii, nigdy tego nie umialam, zawsze ciężko szło ;D
Ostatnio wgl robiąc zakupy nie mogę się zdecydować na żadne warzywa xD "te ostatnio były, te już mi się przejadły" masakra xD Więc wpadłam na taki pomysł, żebyście w komentarzach lub wiadomościach napisali po jednym warzywie/owocu, z którym chcielibyście przepis i wybiore jakiś :)
Tymczasem mam dla Was pyszne naleśniki, które mogłabym wcinać 5 razy dziennie :D Najbardziej oczywiście nadają się na śniadanie, na długo dają uczucie sytości :)
~Cynamonowe naleśniki z karmelizowaną pomarańczą~
(na jedną porcję)
jedno jajko
1 łyżka skrobii kukurydzianej (lub pełnoziarnistej mąki)
1/3 szklanki mleka
0,5 x2 łyżeczki cynamonu
100g twarogu chudego
1 łyżeczka miodu
0,5 małej pomarańczy
1 łyżka brązowego cukru
2 łyżeczki wody
1* Z jajka, skrobi, mleka i 0,5 łyżeczki cynamonu robimy ciasto nalesnikowe i smażymy na suchej patelni.
2* Twaróg rozgniatamy z miodem i 0,5 łyzeczki cynamonu.
3* Na patelnię wlewamy wodę i karmelizujemy cukier. Dodajemy pokrojone w ćwiartki pomarańcze. Karmelizujemy chwilę, wyłączamy palnik i odstawiamy na ok 1 min do zastygnięcia.