Oh boze;/..co za dupiaty dzien;/
11:30 kosciol..Prawie spałam ale co tam:PP
wg. wszystko mnie wkurza x(
Poszlam z tata do Leśnej;d taka restauracja koło nas:PP
I zdziwiłam sie bo kupił mi lody :d za 10 zł:D hah
Zawsze mowił ze woli mi kupic cos innego :D
A dzis jakas odmiana:D
No dobry tatus:d hahah
Jutro sprawdzian z wosu;/ nic nie umie ale dobra.;/
we wtorek kartkowka z histy tez nic totalne zero..
Ogółem dupiaty humor
W dodatku kasia i andrzejek nazywaja mnie "Ciapek"
Wkurza mnie juz to;/