"Brudną tęczą rozmazany świat za oknem naszych oczu
Choćby było ci niedobrze, nie wysiądziesz, nie wyskoczysz
Więc nie pytaj - dokąd biegniesz, dokąd pędzisz
Pilot wysiadł zanim wszedłeś, pilot wysiadł zanim wszedłeś...
I nie rozumiem wcale, czemu nas uparcie parami stawia los
przed wyborem stałym, z której strony ma paść pierwszy cios
Bo nie jesteśmy dobrzy, co nie znaczy wcale, że jesteśmy źli
Każdy z nas - uwikłany, każdy z nas dobrze zna
zasady gry..."