photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2010

szyba wciąż cała.

Patrząc w wybuchające światłem latarnie, przechodząc z ciemności do światła i ze światła do ciemności. Oczy bolą przez chwilę, ale to pomaga. Widzisz kolorowe plamy na nocnym niebie, oddychasz czystym powietrzem, to prawie jak narkotyk, szczególnie gdy do tego idziesz z muzyką i tak jakby coś cię niosło.

Lubię jeździć sama autobusem. Nocą. Jestem ja, miasto, pusto i nie chcę wysiadać. I mimo wszystko chciałabym trzymać wtedy kogoś za rękę.

W tych latarniach, w ich światłach, w małej hermetycznej przestrzeni między szkłem a żarówką tworzą się światy.


Chciałabym umieć namalować światło.



Z małym poślizgiem (bo jednak nie wyprowadzam się dzisiaj, za to jutro? w środę? nie wiem) zaczynam na nowo.

Dając drugą szansę. Sobie.

 

 

Jestem pełna dobrej energii.

Komentarze

~enigma jak to ktoś wczoraj mi powiedział, a "ja jestem fajny i dobrze mi z tym, ale jednak chciałbym mieć z kim posiedzieć..."
i wciąż trzeba leżeć na podłodze i zastanawiać się co to uczucie znaczy... :*
13/09/2010 15:40:41
Info

Użytkownik jetblackdream
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.