Koniec. Przerwa. Po paru godzinach pracy przy kompie - mówię dość.
Uff. Teraz herbata zielona tuńczyk z fasolą i święty spokój..chociaż na chwilę.
Chyba ćwiczenia są w Biedrusku bo cała chata mi sie trzęsie. ;/
Użytkownik jesusofsuburbia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.