"Czy ja śnię?"
Spoglądam w niebo które rozjaśnia mój pokój.Co widzę?Kłębe chmur,czarnych chmur.Jednoznaczanie zapowiadająć obfite deszcze w tym dniu.Widzę też ciszę za oknem.Otwieram okno i takie zostają wrażenia.Cisza za nim,gorąco-zimne powietrzę miesza się.Odczuwam to na swojej skórzę.Spoglądam raz jeszcze w niebo.Czuje jak kropelki wody sypią się z nieba jak potok,wodospad!
Ja szaleńczo zakochany w tym widoku,nie mogę złapać powietrza.Duszę się strasznie.Cała atmosfera jest nie pewna swojego losu.Moje ciało robi się sinę.To ja sinieję.Co dzieje się?Zadaje sobie pytanie nie wiedząc gdzie teraz jestem.Nagle moje oczy ze strachu otwierają się.Jestem żywy?Jak to możliwe?Przecież nie dawno stałem przy oknie.Wszystko było takie realistyczne,a może to tylko sen mnie poniósł w złą stronę?
Tak to sen.Moja nie do opisania,wielka wyobraźnia.
jesus0